Thai Wok podsumował, jakie dania w czasie pandemii z kuchni tajskiej wybierali Polacy. Niekwestionowanym królem jest pad thai. 

Kuchnia tajska jest bardzo popularna w Polsce, coraz więcej osób decyduje się na dania, które kuszą pięcioma smakami: kwaśnym, słodkim, słonym, gorzkim i umami. Od momentu rozpoczęcia się pandemii w zestawieniach najczęściej zamawianych kuchni na wynos dania azjatyckie był wybierane zaraz po burgerach, pizzy i kebabach. 

W naszych raportach sprzedaży widać bardzo wyraźnie, trzy dominujące dania, które najczęściej zamawiali polscy konsumenci. To pad thai, pad udon oraz ryż smażony. Sam pad thai od początku pandemii, czyli od marca 2020 do maja 2021 został sprzedany w ilości prawie 5 milionów porcji. Przeważającą wersją był pad thai z kurczakiem. Kolejne dwie pozycje sprzedały się w ilości ponad 1 milion porcji każda – podsumowuj Bartosz Brusikiewicz, dyrektor zarządzający siecią Thai Wok. 

Pad Thai to najpopularniejsze danie kuchni tajskiej serwowane w restauracjach na całym świecie. Swoją popularność i miano potrawy narodowej zawdzięcza zamachowi stanu na czele, którego stanął Phibun. To właśnie on ponad osiemdziesiąt lat temu ogłosił konkurs na stworzenie dania narodowego, którym został smażony makaron ryżowy po tajsku. Potrawa bardzo szybko zyskała miano pierwszego tajskiego dania ulicznego. 

Jego podstawowymi składnikami są makaron ryżowy, warzywa, kiełki fasoli mung, tamaryndowiec, orzeszki, chilli, jajko oraz dodatki w postaci: kurczaka, wołowiny, krewetek czy tofu. Całość dopełniona jest sosem ostrygowym, rybnym oraz sosem pad thai na bazie naturalnych i orientalnych składników, dzięki czemu danie zyskuje śmiałą kompozycję smaków.   

W Thai Wok’u za oryginalne receptury dań i sosów odpowiada Dung Nguyen. Mamy wpływ na każdy składnik, którego używamy. Unikamy sztucznych uzdatniaczy smaku i wykorzystujemy świeże produkty, zgodnie z zasadą, że najlepsza kuchnia tajska to świeża kuchnia. Naszą misją jest dostarczanie szybkiego i świeżego posiłku poza domem, który będzie zdrowszą alternatywą do klasycznych dań typu fast food – podkreśla 

Bartosz Brusikiewicz.